J. Stiglitz - Freefall - refleksje i wątpliwości
 
Więcej
Ukryj
 
Ekonomista 2013;(2):281-286
 
STRESZCZENIE
Od pierwszych akapitów przedmowy do uwag końcowych jedziemy ze Stiglitzem po samej krawędzi zwichniętej gospodarki światowej, a po wjeździe do wnętrza sektora finansowego odnosimy wrażenie, że spadamy w przepaść. Czy obraz jest prawdziwy? Na razie ograniczam się do tytułu - dobrany trafnie. Z oceną prawdziwości będą pewne kłopoty, gdyż to proste i jakże często zadawane pytanie wcale nie jest proste. Prawda 1% najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych jest całkiem inna niż prawda 20% ludzi najuboższych. Nie wynika to wyłącznie z odmiennej interpretacji faktów, ponieważ same fakty pojmuje się wielorako. To, co jest faktem dla jednych, nie musi być faktem dla innych. Stiglitz wnikliwie analizuje ten dwoisty świat i zwraca uwagę na rosnącą bifurkację. Jednak gwoli sprawiedliwości znów wypadnie przypomnieć, że ocena Stiglitza nie jest prawdą uniwersalną. Sam Stiglitz zresztą nigdzie tego nie pisze. Przeciwnie - oznajmia wprost, że reprezentuje szkołę keynesowską i za pomocą jej kryteriów ocenia obecną sytuację w Stanach Zjednoczonych i w świecie. (fragment tekstu)
eISSN:2299-6184
ISSN:0013-3205
Journals System - logo
Scroll to top