PL EN
Gaz łupkowy w Polsce a "przekleństwo zasobów naturalnych"
 
Więcej
Ukryj
1
Uniwersytet Łódzki
 
 
Ekonomista 2014;(6):843-863
 
STRESZCZENIE
Artykuł przedstawia hipotezę przekleństwa zasobów naturalnych, która postuluje, że kraje obficie wyposażone w zasoby naturalne często nie są w stanie w pełni wykorzystać potencjału związanego z tymi zasobami. Zaobserwowano, że im bardziej obficie kraj jest wyposażony w zasoby, tym większe jest prawdopodobieństwo spowolnionego (a nawet ujemnego) tempa wzrostu PKB w tym kraju. Przekleństwo zasobów naturalnych może mieć różne przejawy: ekonomiczne, instytucjonalne i społeczne. Tematyka wydobycia gazu łupkowego w Polsce stanowi użyteczny pretekst, by odnieść się do tej hipotezy. Ilustruje bowiem sytuację analogiczną do tej, do jakiej odnosi się większość dyskusji na ten temat - nagłe odkrycie bogatych zasobów, rozbudzające wysokie oczekiwania, przy ograniczonych krajowych zdolnościach wydobywczych. W artykule dokonano przeglądu zagadnień związanych z hipotezą przekleństwa zasobów naturalnych w oparciu o literaturę, a następnie wskazano na te z nich, które w najwyższym stopniu powinny być uwzględnione w dyskusjach na temat wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Te ostatnie to: jakość instytucji, korupcja, nierówny dostęp do wiedzy i nierówna siła przetargowa, fałszywe poczucie bezpieczeństwa, uciążliwości dla społeczności lokalnych oraz tzw. choroba holenderska. W Polsce ewentualne problemy mogą mieć inny charakter niż w krajach słabiej rozwiniętych. "Przekleństwo zasobów naturalnych" w tym przypadku nie musi oznaczać niskiego lub ujemnego tempa wzrostu PKB, ale raczej niewykorzystanie pełnego potencjału możliwych do osiągnięcia korzyści. Na podstawie przeprowadzonej analizy zaproponowano działania, jakie należy podjąć, by uniknąć wystąpienia problemów (m.in. sprawnie funkcjonujący mechanizm społecznej kontroli nad organizowaniem procesu wydobycia gazu i podziału uzyskiwanych dzięki niemu dochodów). (abstrakt oryginalny)
eISSN:2299-6184
ISSN:0013-3205
Journals System - logo
Scroll to top